wtorek, 26 lutego 2019

Dzień Kobiet z "Ludźmi inteligentnymi" w Teatrze Imka

Dzień Kobiet w dobrym towarzystwie i z humorem! Olaf Lubaszenko wyreżyserował przewrotną komedię będącą połączeniem interesujących rozważań o relacjach międzyludzkich i inteligentnego humoru.

Fot. plakat

Jak pokazują bohaterowie sztuki "Ludzie Inteligentni" nie ma nudnych związków, są tylko mało kreatywni partnerzy. Na szczęście bohaterowie sztuki Fayeta to ludzie inteligentni. Kiedy ich związek wkracza w nieciekawą fazę dojrzałej harmonii, potrafią znaleźć sposób na wyjście z impasu.

Relacja Davida i Chloe przestaje przypominać "obraz w kalejdoskopie". Po 15 latach wspólnego życia zapada decyzja o rozstaniu. Jego decyzja. Co na to Ona? Zgadza się. Zaskoczenie i podejrzliwość… Przyjaciele mnożą teorie i domysły. Może ona go zdradza? Może oni wszyscy zdradzają? Wnioski, do których dochodzą inteligentni ludzie oddalają ich coraz bardziej od sedna. Czyli od prawdziwych uczuć. Trzy pary rywalizują w konkurencji “kto najlepiej wytłumaczy rozstanie”. To niebezpieczna gra, która doprowadza do absurdalnych sytuacji, szeregu komicznych nieporozumień i manipulacji. Jak w reakcji łańcuchowej, kryzys jednego związku wywołuje kolejny… A konflikty bohaterów wywołują lawinę śmiechu.

Spektakl "Ludzie inteligentni" zrealizowany przez Tito Productions to świetnie napisane dialogi – efekt wnikliwej obserwacji autora tekstu, francuskiego dramatopisarza i reżysera, Marca Fayeta.

Paulina Holtz
Fot. Artur Adeszko

Olaf Lubaszenko do spektaklu dodał trochę ironii, którą niewątpliwie posiada. Tytuł brzmi nieco prowokacyjnie, a nawet ironicznie. Z pewnością można go interpretować na wiele sposobów. W spektaklu mówimy o tym jak brak zaufania, czy też jakaś myśl, może zawirusować życie. Również dobrym tytułem dla tego spektaklu z pewnością byłaby "Wątpliwość", gdyż to ona rozprzestrzenia się jak wirus komputerowy – komentuje Olaf Lubaszenko, reżyser spektaklu "Ludzie inteligentni".

Siła tekstu Fayeta leży w jego autentyczności. Groteskowość sytuacji bawi tym bardziej, im mocniej bohaterowie tracą kontrolę i zapętlają się w przeintelektualizowane analizy zdarzeń, a my – widzowie dostrzegamy w nich schematy naszych własnych doświadczeń.

Rafał Królikowki
Fot. Artur Adeszko

Spektakl Lubaszenki to wyższy gatunek komedii zbudowanej na szczególnym rodzaju humoru – skłaniającym do refleksji. Teatr dla tych, którzy oczekują czegoś więcej niż prostej rozrywki.

8 marca w obsadzie Magdalena Boczarska, Maria Seweryn, Magdalena Stużyńska, Michał Witkowski, Rafał Królikowski, Olaf Lubaszenko.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz