Współautor: Lucas
26 maja, podczas uroczystej gali, wręczono Nagrodę Wielkiego Kalibru za najlepszą polskojęzyczną powieść kryminalną lub sensacyjną, Nagrodę Czytelników Wielkiego Kalibru oraz Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru.
Galę poprowadził Irek Grin, który ma niezwykłe poczucie humoru.
Nagrodę Wielkiego Kalibru otrzymał Ryszard Ćwirlej za powieść "Tylko umarli wiedzą".
Nagrodę wręczył Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia.
Profesor Zbigniew Mikołejko, przewodniczący Kapituły Nagrody Wielkiego Kalibru, stwierdził, że Ryszard Ćwirlej dostał tę agrodę z dwóch powodów. - Jury postanowiło w tym roku nagrodzić kogoś, kto spośród nominowanych najlepiej spełnia formułę tradycyjnej powieści kryminalnej lub sensacyjnej. Poza tym autor w swojej powieści pokazał, jak w szarym człowieku rodzą się zło i przemoc - uzasadnił wybór jury.
Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru za całokształt twórczości otrzymał Arnaldur Indriðason.
Nagrodę wręczył Boris Akunin, laureat Honorowej Nagrody Wielkiego Kalibru z 2005 roku.
Boris Akunin wyraził zdziwienie, jak Arnaldur Indriðason mógł stać się tak świetnym pisarzem kryminałów, pochodząc z Islandii - państwa, w prawie nie ma zbrodni. Pokusił się przy tym o żart. - W Islandii mieszka 350 tys. osób. Gdy zostaje popełnione morderstwo, policja przesłuchuje wszystkich obywateli. Ten, który nie ma alibi, jest mordercą.
Nagrodę Czytelników Wielkiego Kalibru otrzymał również Ryszard Ćwirlej za powieść "Tylko umarli wiedzą".
Nagrodę im. Janiny Paradowskiej otrzymała Anna Kańtoch za powieść "Wiara". Witold Bereś przytoczył w uzasadnieniu słowa Anny Marchewki, będącej w jury: "powieść Anny Kańtoch jest o tym, o czym wszyscy wiedzą, ale boją się powiedzieć – i tak właśnie o współczesnej Polsce powiedziałaby Janina Paradowska, która kochała i kryminały, i Polskę".
W tym roku po raz pierwszy przyznano nagrody dla uczestników Kryminalnych Warsztatach Literackich za opowiadania, w których Wrocław został pokazany najpiękniej. Laureatkami zostały: Agnieszka Biskup, Magdalena Layer-Sarzotti i Weronika Śmieja.
Nagrody wręczyła Joanna Rańda z Biura Promocji i Turystyki we Wrocławiu.
Podczas uroczystej gali nie zabrakło również części artystycznej. W tym roku Mariusz Czubaj, Stanisław Szelc, Marcin Świetlicki i Michał Wandzilak przedstawili minimalistyczną operę zainspirowaną nominowanymi powieściami. A nominowani pisarze musieli wstawać, gdy rozpoznali swoją powieść.
Statuetki Honorowej Nagrody Wielkiego Kalibru, Nagrody Wielkiego Kalibru i Nagrody Czytelników Wielkiego Kalibru.
26 maja, podczas uroczystej gali, wręczono Nagrodę Wielkiego Kalibru za najlepszą polskojęzyczną powieść kryminalną lub sensacyjną, Nagrodę Czytelników Wielkiego Kalibru oraz Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru.
Galę poprowadził Irek Grin, który ma niezwykłe poczucie humoru.
Nagrodę Wielkiego Kalibru otrzymał Ryszard Ćwirlej za powieść "Tylko umarli wiedzą".
Nagrodę wręczył Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia.
Profesor Zbigniew Mikołejko, przewodniczący Kapituły Nagrody Wielkiego Kalibru, stwierdził, że Ryszard Ćwirlej dostał tę agrodę z dwóch powodów. - Jury postanowiło w tym roku nagrodzić kogoś, kto spośród nominowanych najlepiej spełnia formułę tradycyjnej powieści kryminalnej lub sensacyjnej. Poza tym autor w swojej powieści pokazał, jak w szarym człowieku rodzą się zło i przemoc - uzasadnił wybór jury.
Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru za całokształt twórczości otrzymał Arnaldur Indriðason.
Nagrodę wręczył Boris Akunin, laureat Honorowej Nagrody Wielkiego Kalibru z 2005 roku.
Boris Akunin wyraził zdziwienie, jak Arnaldur Indriðason mógł stać się tak świetnym pisarzem kryminałów, pochodząc z Islandii - państwa, w prawie nie ma zbrodni. Pokusił się przy tym o żart. - W Islandii mieszka 350 tys. osób. Gdy zostaje popełnione morderstwo, policja przesłuchuje wszystkich obywateli. Ten, który nie ma alibi, jest mordercą.
Nagrodę Czytelników Wielkiego Kalibru otrzymał również Ryszard Ćwirlej za powieść "Tylko umarli wiedzą".
Nagrodę im. Janiny Paradowskiej otrzymała Anna Kańtoch za powieść "Wiara". Witold Bereś przytoczył w uzasadnieniu słowa Anny Marchewki, będącej w jury: "powieść Anny Kańtoch jest o tym, o czym wszyscy wiedzą, ale boją się powiedzieć – i tak właśnie o współczesnej Polsce powiedziałaby Janina Paradowska, która kochała i kryminały, i Polskę".
W tym roku po raz pierwszy przyznano nagrody dla uczestników Kryminalnych Warsztatach Literackich za opowiadania, w których Wrocław został pokazany najpiękniej. Laureatkami zostały: Agnieszka Biskup, Magdalena Layer-Sarzotti i Weronika Śmieja.
Nagrody wręczyła Joanna Rańda z Biura Promocji i Turystyki we Wrocławiu.
Podczas uroczystej gali nie zabrakło również części artystycznej. W tym roku Mariusz Czubaj, Stanisław Szelc, Marcin Świetlicki i Michał Wandzilak przedstawili minimalistyczną operę zainspirowaną nominowanymi powieściami. A nominowani pisarze musieli wstawać, gdy rozpoznali swoją powieść.
Statuetki Honorowej Nagrody Wielkiego Kalibru, Nagrody Wielkiego Kalibru i Nagrody Czytelników Wielkiego Kalibru.
Po części oficjalnej odbyła się nieoficjalna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz